Ostrzejsze przepisy dotyczące broni pomogą chronić nas wszystkich

Julian King

(tekst w całości za theparliamentmagazine.eu)

Żyjemy w niebezpiecznych czasach. Powraca znowu terroryzm i to na skalę nie obserwowaną w Europie od dziesięcioleci. Ci, którzy chcą nam szkodzić uciekają się do najbardziej tchórzliwych ataków na cele miękkie, takie jak lotniska, świąteczne jarmarki i letnie festiwale; uderzają tam, gdzie niewinne rodziny zbierają się dla przyjemności i wypoczynku.

Wielu dobrych ludzi pracuje na okrągło, aby udaremnić ataki terrorystyczne. Wiem o ty, bo spotykam z wieloma takimi ludźmi, których poświęcenie i profesjonalizm sprawiają, że jesteśmy bezpieczniejsi.

Ci, którzy nas chronią muszą być jednak wyposażeni w narzędzia, które będą najbardziej odpowiednimi i skutecznymi wobec wyzwań, przed którymi stoimy.

Możemy i musimy robić więcej w odpowiedzi na terrorystyczne morderstwa, których było w Europie w zeszłym roku ponad 130. Musimy być również pewni, że uczymy się po każdym ataku, w którym giną ludzie. Terroryści, ani nikt kto chciałby krzywdzić innych, nie mogą użyć ponownie słabych punktów, które doprowadziły do śmierci ofiar.

Pod koniec zeszłego roku, bazując na trudnym doświadczeniu i gorzkich lekcjach będących wynikiem ostatnich ataków, poprawiliśmy naszą dyrektywę w sprawie broni. Uzgodniliśmy nowe środki zaprojektowane, aby zmniejszyć pole działania terrorystów.

Do środków tych zaliczają się nowe, ostrzejsze zasady dotyczące legalnie posiadanej broni, dzięki którym najbardziej śmiercionośne rodzaje broni, pożądane przez terrorystów, zostaną zabrane osobom cywilnym.

Broń dezaktywowana, hukowa i alarmowa, których użyto w ataku w Paryżu w styczniu 2015 roku, zostanie teraz objęta nowymi środkami, więc będzie podlegała regulacjom w przyszłości.

Zgodzono się także na jaśniejsze zasady dotyczące oznaczania i rejestrowania broni palnej, aby polepszyć możliwość jej śledzenia. To zabezpieczy legalnych właścicieli broni przed jej bezkarnym użyciem, gdyby została skradziona.

Naszym celem jest podnieść poziom bezpieczeństwa dla wszystkich obywateli. Wiem, że są obywatele, których zainteresowania dotyczą broni, a nie mają oni zamiaru oddać broni w niepowołane ręce.

Celem Komisji nie jest pozbawienie myśliwych, uprawiających strzelectwo czy też kolekcjonerów przyjemności ze spędzania wolnego czasu. Musimy jednak podjąć odpowiednie środki odnoszące się do wszelkich zagrożeń bezpieczeństwa publicznego.

Aby posłużyć się jednym przykładem pokazującym poziom zagrożenia: hiszpańska policja we współpracy z Europolem przeprowadziły ostatnio z sukcesem akcję, w wyniku której przejęły 10 000 sztuk broni i dokonano pięciu aresztowań.

Gang, który rozbito zaopatrzył się w znaczną ilość tej broni na aukcjach oraz z innych legalnych źródeł. Wiele z tych sztuk broni zostało wcześniej zdezaktywowanych, ale potem ponownie przerobionych w warsztacie należącym do gangu.

Wzmocnienie zasad dotyczących nabywania i posiadania legalnej broni idzie ręka w rękę z położeniem kresu nielegalnemu handlowi bronią.

To całościowe podejście, obejmujące zarówno broń legalną jak i nielegalną jest niezbędne; terroryści chcą krzywdzić nas wszystkich.

Nikt nie musi się bać ostrzejszych przepisów dotyczących broni z wyjątkiem tych, którzy chcieliby jej użyć dla celów kryminalnych lub terrorystycznych.

(tłumaczenie Paweł Machała)

Komentarz prezesa stowarzyszenia Andrzeja Turczyna za stroną trybun.org.pl

Julian King, kolejny obłąkany lewacką ideologią urzędnik, czy też polityk z Komisji Europejskiej (nie wiem jak ich nazywać), stręczy nam podstępne myślenie, przerzucając odpowiedzialność na nas za przeróżne zbrodnie islamskich ekstremistów. Czyni to mówiąc, że nikt nie powinien się obawiać ściślejszej reglamentacji broni palnej w oparciu o procedowaną w Parlamencie Europejskim dyrektywę, z wyjątkiem tych, którzy starają się wykorzystywać broń do celów przestępczych lub terrorystycznych.

Julian King, brytyjski dyplomata, od września 2016 roku unijny komisarz do spraw bezpieczeństwa, nazwał nas wszystkich – praworządnych Europejczyków, nie związanych z islamskim terrorem, którzy sprzeciwiamy się wprowadzaniu totalitarnej urzędniczej kontroli nad nami, przeciwnych nazywaniu nas za powodów terroru – przestępcami i terrorystami. W swojej opinii zaprezentowanej na stronie theparliamentmagazine.eu pan King powielił dotychczas prezentowanie przez Komisję Europejską brednie, że zakazanie praworządnym Europejczykom posiadania broni, zapobiegnie aktom terroru. Kłamliwa i lewacka poprawność polityczna nie powaliła mu oczywiście dodać, że chodzi o terror islamski, bo to właśnie islamski ekstremizm jest dzisiaj zagrożeniem w Europie.

Nie będę powtarzał tych wszystkich bzdur, które napisał pan King z Komisji Europejskiej. Po co powielać ten kłamliwy bełkot, nie oparty o fakty, w wynikający z ideologicznych urojeń. Przy okazji pan King lży, obraża, zniesławia całkiem spore grupy praworządnych Europejczyków. No cóż, czego można oczekiwać po lewackim eurokracie.

Poświęcę mój wpis aby zadać dosłownie kilka pytań. Te pytania, mam nadzieję pomogą, zrozumieć to z jakiego powodu i moim zdaniem, pan King czerpie pełnymi garściami argumentację chyba wprost z piekła.

Po tym co napisał pan Kinkg poznaję, że to lewicowy ekstremista, który posłużył się piekielną argumentacją, o której nie tak dawno pisałem we wpisie Jeżeli jesteś uczciwy nie masz się czego obawiać, gdy możliwość kontrolne władzy rosną. Rządzi nami pokolenie polityków, eurokratów, którzy nie znają zasad i wartości, które ufundowały cywilizację. Nie znają księgi ksiąg – Biblii – z której te wartości wypływają. Nie mają pojęcia co to ideały, wartości kojarzą im się wyłącznie z finansami, zatracili pragnienie wolności, sprawiedliwość istnieje gdy wynika z przez nich napisanego prawa. Gdy przypadkiem posługują się tymi starożytnymi słowami, nadają im nowe znaczenie. Nowe, bo nadanie nowych definicji słowom, to jedna z metod przekształcania świata z tradycyjnego na lewacki, europejski.

Gdybym miał sposobność, zapytałbym pana Kinga o następujące sprawy:

1. Panie King, a z czego mamy wywodzić pewność, że rozbrajając nas nie zamierza Pan nas następnie wymordować? Wszak gdyby nie miał Pan takiego zamiaru, nie komplikowałby Pan praworządnym Europejczykom prawa posiadania broni. Przecież praworządny człowiek z broni nie dopuszczał się i nie dopuszcza aktów islamskiego terroru?

2. Panie King, czy idzie pan śladami lewicowego przywódcy ówczesnej Europy – Adolfa Hitlera – rozbrajając wielkie grupy Europejczyków? Pytam, bo Hitler właśnie tak robił przykładowo z Żydami. Co im następnie uczynił, to chyba powinien pan wiedzieć. Ale gdyby był pan z tych, co to w głowie mają załgane pojęcie polskie obozy śmierci, wyjaśniam, że ten niemiecki, lewicowy zbrodniarz, towarzysz Adolf Hitler, najpierw Żydom zabrał prawo do broni, później zabrał inne prawa, majątek, wolność, a następnie niemal ich wszystkich wymordował. Inaczej jeszcze zapytam, czy przez rozbrojenie, śladami lewicowego przywódcy Adolfa Hitlera, przygotowuje pan, bezpieczny dla oprawców, holokaust?

3. Czy może realizuje pan komunisty Altiero Spinellego, patrona Parlamentu Europejskiego, który w rozbrojeniu Europejczyków widział metodę na stworzenie Europy bez państw, bez własności, zarządzanej przez komisarzy podobnych do pana?

4. Panie King, a z jakiego powodu my mamy mieć pewność, że pan wobec nas ma uczciwe zamiary? Czy z tego jest jest pan unijnym urzędnikiem, dyplomatą? Niech Pan nawet tak nie próbuje odpowiadać. My się na to tylko uśmiechamy, bo dobrze wiemy, że w imieniu prawa można dopuszczać się największy zbrodni. Dowiedli tego komuniści, dowiódł tego towarzysz Hitler i towarzysz Stalin.

5. Dlaczego panie King w swoim komentarzu nie posługuje się pan określeniem, że dla Europy groźny jest islamski terroryzm? Czy słyszał pan, że akty terroru, o których pan wspomina były dziełem islamskich zbrodniarzy? Dla mnie jest oczywiste, że nie używa pan przymiotnika islamski świadomie. To przemilczenie to zwyczajne kłamstwo. Kłamać można słowem i kłamać można brakiem słowa, gdy jego użycie jest konieczne.  Skoro w tej fundamentalnej sprawie Pan kłamie, istnienie poważne podejrzenie, że w pozostałych sprawach też pan kłamie.

6. Skoro tak łatwo można wykryć pana niechęć do kreślenia podstawowej prawdy, co stoi na przeszkodzie aby uznać, że w pozostałych sprawach także pan tak zapamiętale oszukuje/kłamie? W szczególności mnie to przekonuje, że tak także kłamstwem się pan posługuje twierdząc, że nikt nie powinien się obawiać ściślejszej reglamentacji broni palnej?